Kolekcja internetowych wykopalisk z Czerwonego Kontynentu. Straszno i śmieszno.
Po kliknięciu wejdziesz w galerię z opisami/tłumaczeniami, z galerii można wyjść naciskając Escape.
Kolekcja internetowych wykopalisk z Czerwonego Kontynentu. Straszno i śmieszno.
Po kliknięciu wejdziesz w galerię z opisami/tłumaczeniami, z galerii można wyjść naciskając Escape.
18 komentarzy
Kornelia S-p
15/08/2016 at 06:21Super fajnie wybrane zdjecia, but przeraża!
Korpopirania blog
15/08/2016 at 06:29yyyyyyy no to chyba jednak podaruję sobie tę Australię;)
Przedeptane
15/08/2016 at 06:32oj tam, oj tam :D
Iwona Gogulska
15/08/2016 at 06:53znaki drogowe najlepsze ;)
Karolina Groszek
15/08/2016 at 09:03haha
Kamila Kowalewska
15/08/2016 at 10:22nie wiem, które moje ulubione, chyba soup of the day ;)
Justyna Karolina
15/08/2016 at 11:55haha student lingwistyki by tu niezłą rozprawę z analizy dyskursu napisał^^
Dominika Sidorowicz
15/08/2016 at 23:19Rewelacja!
Marta Muszyńska
16/08/2016 at 06:59znaki drogowe <3 :D
Grażyna Jedzok
16/08/2016 at 15:28a Wy się tam dobrowolnie pchacie!!
Aga Saw
16/08/2016 at 20:18Ja poproszę talerz zupy:)
M.malena
17/08/2016 at 10:01Świetna galeria. Trudno wybrać zwycięzcę ;-)
połącz kropki
17/08/2016 at 10:50Panda i trawa wygrywają :D
Ewa | Daleko niedaleko
17/08/2016 at 13:19Ze sprawdzaniem butów to nie tylko w Australii. Ja kiedyś założyłam w Kenii adidasy i coś mnie uwierało w prawa nogę. Zdjęłam, a tam paskudny, ogromny karaluch. Brrr to było tylko obrzydliwe, ale kumpela obok widząc to zbeształa mnie za niesprawdzanie butów bo jej się kiedyś skorpion trafił ;)
charmante
17/08/2016 at 22:55Koalę na długo zachowam w mej pamięci w takiej scenerii :D Świetne, ale dla mnie to za mało ;) coś więcej?
Olo
18/08/2016 at 00:17Ha! Już w listopadzie zobaczę to na własne oczy:D W Nowej Zelandii też jest sporo znaków ze zwierzętami, m.in. kiwi, ale niestety nawet jak szukaliśmy, to nie zobaczyliśmy:P A w kawiarni, w której pracowaliśmy w Matamata co jakiś czas zmieniano tablicę z hasełkiem, np: „Today’s soup of the day: whisky with ice croutons” albo „Free beers, topless waiters and false advertising” :D
Ewelina Malina
21/08/2016 at 07:55made my day ahaha :D
Monika
24/08/2016 at 23:11To ostrzeżenie o spadających kokosach jest ważne – ponoć co roku kilkanaście osób przez to ginie.